Coś nowego, coś starego, coś pożyczonego...
Pytacie kochani dlaczego od tylu dni nie piszę na blogu?
I czy u nas wszystko ok?
Tak - wszystko jest ok, a brak nowych postów spowodowany jest tym, że mam teraz kilka nowych rzeczy, które mnie ekscytują i którym poświęcam dużo uwagi.
Będzie kilka całkiem nowych projektów, które Wam się spodobają- o których napiszę już wkrótce.
Będzie też kilka zmian w naszym salonie.
Po pierwsze:
Do naszego salonu w przyszłym tygodniu dołączą 4 koleżanki:
jedna, która u nas już pracowała
jedna znana Wam skądinąd którą sobie "pożyczamy na wieczne nieoddanie"
dwie całkiem nowiutkie na poznańskim rynku.
Po drugie:
W przyszłym tygodniu zgodnie z moimi planami, aby wszystkie nasze lokale wymienić na lokale z klimatyzacją rusza nowa 3-pokojowa lokalizacja na Garbarach (tuż obok skrzyżowania z Wielką) oraz piękny dwupoziomowy apartament na ulubionej przez Was Dominikańskiej. Obie miejscówki oczywiście z klimą.
Po trzecie:
Rozszerzamy i systematyzujemy naszą ofertę masaży - abyście wybierając się na masaż dokładnie wiedzieli na co możecie liczyć , co jest "w pakiecie".
Nasze zakładki masażystek będą zawierały trochę dodatkowych informacji, abyście wiedzieli o nich więcej i kierowali się nie tylko urodą dziewczyny przy rezerwacji terminu.
A teraz zapraszam do podziwiania pełnej klasy nowej sesji naszej pięknej Belli, która niczym prawdziwy brylant wkrótce dostanie godną jej oprawę.



